Największy fan swojej rodziny oraz miłośnik psów, czego najlepszym przykładem jest jego maksymalnie rozpieszczony pinczer. Wierny kibic Realu Madryt i piłkarskiej ligi hiszpańskiej, marzy o wyprawie do stolicy Hiszpanii. Długie zimowe wieczory spędza w towarzystwie filmów z serii Jamesa Bonda, zajadając się daniami kuchni włoskiej.
Wrodzone poczucie estetyki w połączeniu z lekką nutką ekstrawagancji zaowocowało przywiązaniem do stylowych zegarków oraz kolorowych, wzorzystych skarpet. Ubiór stanowi jego wizytówkę, dlatego kilka lat temu na dobre wyrzekł się noszenia jeansów. W sezonie można spotkać go na polu golfowym, gdzie relaksuje się trenując wybicia na jednym z osiemnastu dołków.
Jako jedyna osoba z zespołu nie toleruje dużych ilości snu – rozpoczynając swoją przygodę w ASP meldował się w biurze o piątej nad ranem…